W was są wszelkie informacje których potrzebujecie,
zostały one tylko zablokowane w rezultacie czego zapomnieliście, że je
posiadacie. Waszym celem powinno być odkrywanie samego siebie, to jest
prawdziwa duchowość, róbcie to w sposób jaki czujecie, że jest właściwy. Ludzie
szukają prawdy na zewnątrz siebie, w filozofiach, w religiach … a tym samym
oddalają się od swojej duszy, popadają w iluzje, które utrudniają im
przypomnienie sobie, że powinniście szukać prawdy wewnątrz siebie. My w swojej
pracy nikogo do niczego nie namawiamy, nie głosimy żadnych ideologii, jesteśmy
bezstronni. Zależy nam na tym abyście połączyli się sami ze sobą, abyście
odkryli kim jesteście naprawdę i zaczęli żyć swoim życiem, a nie programami.
Ceny dostosowywujemy na każdą kieszeń, rozkładając nawet na raty. Nie chcemy
wyzyskiwać ludzi, po prostu uważamy, że skoro poświęcamy danemu człowiekowi
ileś godzin, dni i swojej energii to powinna nastąpić zapłata. We wszechświecie
obowiązuje prawo równowagi i jeśli nie zostanie zachowane to następują różne
negatywne skutki dla obu stron. Kiedyś pomagaliśmy za darmo i byliśmy atakowani
przez złe istoty, a do klienta cofały się rzeczy nad którymi pracowaliśmy.
Powtarzaliśmy swoje czynności cały czas i ciągle działo się tak samo, aż w
końcu zaczęliśmy brać zapłatę za swoją pracę. Mamy zasadę, że jeśli nie udałoby
nam się pomóc danej osobie to oddajemy jej pieniądze, więc prosząc nas o pomoc
nie można nic stracić. Do tej pory to się jeszcze nie zdarzyło, były jedynie
przypadki ze musieliśmy więcej pomagać.
Prosząc o pomoc istoty niefizyczne bądźcie świadomi,
że oni też wezmą zapłatę. Jeśli tego nie wiecie wezmą ją bez waszej świadomości.
Jeśli zwróciliście się o pomoc do dobrych (wysoko wibracyjnych) istot, lub
neutralnych (nie przejawiających ani miłości, ani wrogości) to będą od was
oczekiwać waszej energii życiowej. To we wszechświecie jest tak samo
wartościowe jak dla ludzi są pieniądze. Jeśli natomiast zwrócicie się o pomoc
do złych istot, to prawdopodobnie podpiszecie z nimi pakt. Najczęściej dotyczą
one waszej duszy, wasza energia życiowa to dla nich za mało, oni cenią się
bardzo wysoko. Uważajcie więc kogo prosicie o pomoc, słuchajcie swojej
intuicji, jeśli chcecie skorzystać z czyjejś pomocy ale wewnątrz wam coś w niej
nie odpowiada to nie róbcie tego. Umysł i serce nie idą w parze, więc skupcie
się na swoich emocjach nie myślach. Jeśli przykładowo jesteście chorzy i
szukacie w Internecie bioenergoterapeuty i już znaleźliście tego właściwego i
gdy chcecie się z nim skontaktować, a ciągle wam coś przeszkadza a to brak
czasu, nieodpowiednia suma, wygląd osoby, wątpliwości to nie róbcie tego. Jeśli
potem odczujecie ulgę, radość to znaczy, że to była właściwa decyzja.
Mamy bardzo ograniczone ciała fizyczne, mamy przez
to utrudniony dostęp do swoich zdolności. Ciężko jest nam słuchać swojego
serca, gdy kontakt z nim jest tak nikły… ale można to wyćwiczyć próbując się w
nie częściej wsłuchiwać. Myśli to mowa umysłu, a emocje to głos serca, wasza
intuicja. W kwestiach duchowych słuchajcie tego drugiego.
Bardzo często złe istoty udają dobre. Podczas
szukania pomocy przychodzą do danej osoby pod postacią w którą wierzy, lub
która była mu bliska i w ten sposób pomagają ale nie za darmo. Jeśli nie
jesteśmy świadomi tamtej strony to ta istota i tak weźmie sobie zapłatę. To
jest brutalne, ale jeśli pozwoliliście na pomoc to zgodnie z prawem
Wszechświata dana istota może wziąć tyle ile uważa za słuszne. Dlatego za
wszystkie modlitwy, wywoływanie duchów, rozmowy z różnego rodzaju istotami
będziecie musieli zapłacić.
Słuchajcie swoich emocji (serce), a nie myśli
(umysł) Ta prosta i podstawowa technika pomoże wam w swoim rozwoju duchowym.
Nie przyjmujcie pomocy od istot i osób, gdy czujecie w związku z nimi:
- strach, ataki nerwicy lękowej
- pogorszenie samopoczucia, myśli samobójcze, myśli
autodestrukcyjne
- napływ nie swoich myśli
- uczucie zimna, dreszcze
- nagłe pogorszenie zdrowia
- nagły i za duży spadek energii
A na koniec coś na temat stworzenia człowieka:
„Stara legenda głosi, że gdy bogowie stworzyli
człowieka, zaczęli zastanawiać się, gdzie ukryć przed nim Odpowiedzi na Zagadki
Życia, aby ludzie nie stali się tak mądrzy i potężni jak oni.
- Ukryjmy je na szczycie najwyższej góry – rzekł jeden
z nich.
- Nie, szybko je odnajdą – odpowiedzieli pozostali.
- W takim razie schowamy je na dnie oceanu.
- Odszukają je w krótkim czasie!
- Wobec tego zakopmy Odpowiedzi głęboko pod ziemią.
- To na nic. Tak też człowiek szybko je odnajdzie –
orzekli bogowie
Po chwili milczenia odezwał się jeden z nich:
- Umieśćmy Odpowiedzi na Zagadki Życia we wnętrzu samego
człowieka. Tam nigdy nie będzie ich szukał. I tak się stało.