czwartek, 9 listopada 2017

Jak uwolnić się od prawa karmy




Karma została wymyślona przez kontrolerów, którzy stworzyli ją aby ludzie generowali większe ilości energii dla nich. Prawo karmy daje im przyzwolenie na łamanie wolnej woli, stwarzanie cierpienia, sprawia że mają prawo wybierać za nas następne wcielenia, wmawiają nam winy a potem karzą cierpieć. Karmią się negatywną energią, którą stwarzają przez swoją politykę.
Można nic nie wiedzieć na ten temat, a spłacać nieistniejące długi. Karma jest programem wgranym w dusze. Dusza poprzez ich manipulacje zaczyna wierzyć, że ten program jest prawdziwy i zgadza się na warunki stawiane przez złe istoty, a dzieję się to już między inkarnacjami.

Nasza świadomość ma wielką moc kreacji, poprzez swój sposób myślenia możemy wpłynąć na obudzenie się duszy. Jeśli nie będziemy wierzyć w te kłamstwa to ona również. Najgorszym ze stanów jest otępienie umysłowe, stan w którym człowiek nie myśli samodzielnie tylko pozwala sobą sterować poprzez media i religie. W takim przypadku dusza tej osoby również jest w stanie letargu i nie sprzeciwia się kontrolerom. Z takich właśnie istot oni pozyskują najwięcej energii. Samodzielne myślenie i dążenie do prawdy utrudnia im bardzo manipulacje.
Ważne jest aby uzmysłowić sobie ile stworzyli kłamstw i w ile już uwierzyliśmy. To pomoże nam zmniejszać cierpienie w naszym życiu i w następnych. Karma jest ich wymysłem, w skład niej wchodzi prawo, że jeśli coś złego uczyniłeś musisz to odpłacić cierpieniem, a przecież gdyby to prawo stworzył dobry bóg to wolałby zapłatę w miłości i w dobrych uczynkach. Oni się podszywają pod niego, stąd też wywodzą się religie politeistyczne, ponieważ kiedyś w innej erze Ziemi było wiele istot, które kazały się nazywać bogami, obecnie zgrupowali się i wymyślili religie. Większość objawień to jest ich sprawka, jeśli by byli dobrymi istotami, to przecież nie pokazywaliby się odziani w piękne szaty i korony, nie groziliby też śmiercią aby udowodnić swoje racje.  

Warto sobie uzmysłowić, że jeśli kogoś skrzywdzimy to najlepszym rozwiązaniem będzie wyrównanie tego dobrem. Świadome cierpienie umacnia w nas tylko program ofiary, który jest złym istotą na rękę. Nie róbmy nic wbrew sobie, tylko tak jak czujemy sercem, to jedyne miejsce którego jeszcze nie zniszczyli. Jeśli chcemy skończyć inkarnowanie się na tej planecie to mamy do tego prawo, musimy tylko w to wierzyć i postanowić sobie dogłębnie, że po naszej fizycznej śmierci razem z duszą opuścimy to miejsce. Warto o tym często myśleć, aby osłabić działanie programów w duszy. Nie pamiętamy poprzednich wcieleń, nie pamiętamy kim jesteśmy, pamięć do tych wspomnień została nam celowo zablokowana, aby nie dowiedzieć się kim jesteśmy naprawdę, a co najważniejsze jak zrobiono z nas niewolników, zwierzęta hodowlane dla ich celów. Nie mamy obowiązku spłacać żadnej karmy, nie możemy naprawiać błędów z poprzednich wcieleń skoro ich nie pamiętamy! Warto przestać robić z siebie męczennika, a warto zacząć żyć swoim życiem. Ta planeta może nie jest zbyt radosna, ale mimo wszystko jest wiele rzeczy, które cieszą i warto żyć tak żeby mimo wszystko się cieszyć z tego co się robi. Aby przypomnieć sobie prawdziwe poprzednie wcielenia warto przeprowadzić bardzo głęboką hipnozę, ponieważ płytka pokaże tylko wgraną pamięć.

Kolejnym kłamstwem jest sprawa z czarnym tunelem ze światłem na końcu. Jest to maszyna programująca. Istoty które będą namawiać do wejścia w nią tak naprawdę nie będą dobre, nie będą nawet naszymi bliskimi. W głębi serca szukamy miłości i złe istoty wykorzystują ją przeciwko nam, aby nami manipulować, tak jak w tym przypadku. Nie wolno wchodzić w to miejsce! Gdy dusza tam się znajdzie zostanie jej zablokowana pamięć wcielenia (bo pamięci nie można usunąć) i wgrana nowa, w której będzie przedstawiona jako morderca, niegodziwy człowiek, samobójca lub jakakolwiek inna negatywna rola. Dusza nawet nie będzie mieć czasu by się zastanowić, przemyśleć swoje prawdziwe życie, zostanie przekonana do odpokutowania czynów których nie zrobiła. Aby do tego nie dopuścić warto już za życia wmówić sobie, że tunel z białym światłem jest zły i nie iść do niego, a ta pamięć przetrwa po naszej fizycznej śmierci, bo świadomość nie umiera. Miłość którą odczujemy zbliżając się do tego tunelu nie będzie miłością bijącą od osób które po nas przyjdą tylko naszą energią, którą zabrano nam wcześniej a teraz okazują jej mały fragment. Wchodząc w ten świat nasze wibracje się obniżają, a w tym chwilowym momencie mamy okazje ponownie poczuć naszą prawdziwą energię. Jeśli tak zrobimy to gdy umrzemy, nie pokaże nam się żaden tunel, nikt nie będzie nas namawiać do ponownych wcieleń, a my przypomnimy sobie wszystko, aż od narodzin naszej duszy i ta wiedza uczyni nas wolnymi i prawdopodobnie, gdy dowiemy się jak zostaliśmy oszukani to nie będziemy chcieli więcej wcielać się na tej planecie.


piątek, 3 listopada 2017

Czakry - zafałszowany system energetyczny



Wygląd czakr znany nam obecnie jest nienaturalnym systemem energetycznym, który został nam narzucony, a tak naprawdę powinien wyglądać całkiem inaczej. Nasze ciało fizyczne i subtelne jest wynikiem licznych eksperymentów, a nie ewolucji tak jak nam się wmawia. Logiczne więc, że i czakry zostały tak stworzone żeby nie służyć nam tylko naszym stworzycielom. Co prawda możemy ich używać i dzięki nim będziemy mieć zdolności parapsychiczne, ale używanie ich wiąże się z wielkimi kosztami. Trzeba bowiem płacić za używanie nie swoich rzeczy. Bioenergoterapeuci, którzy używają do leczenia swoich meridianów znajdujących się w dłoniach nieświadomie pracują dla ciemnej strony. Dostali bowiem dar w zamian za werbowanie dusz i energii życiowej dla złych istot. Ci ludzie są tak zwanymi hostami, w kręgach ezoterycznych jest ich naprawdę dużo. Otrzymanie daru zaczyna się na poziomie nieświadomym, natomiast człowiek świadomie wierzy że pomaga innym. Tak naprawdę podczas leczniczej sesji jest podpisywana umowa między duszą chorego, a złą istotą. Człowiek otrzymuje zdrowie, a w zamian jego dusza zgadza się na scenariusz kolejnego wcielenia, lub na jakieś wydarzenie w tej inkarnacji. Poprzez ręce uzdrowiciela płynie energia złych istot która najpierw zepsuła zdrowie choremu. Bioenergoterapeuci często mówią, że to nie oni leczą, lecz używają energii z nieba która płynie przez ich dłonie. Ja nie przekreślam niekonwencjonalnej medycyny, lecz ostrzegam aby nie używać nie swoich darów w tym przypadku czakr, ponieważ wtedy zostaję się pracownikiem ciemnej strony.



Gdy jesteśmy jeszcze embrionem nasze ciała fizyczne ciągle się rozwijają, tak samo dzieje się z ciałem subtelnym. Już wtedy tworzą się czakry, które są jeszcze zamknięte. Złe istoty wiedzą, że nie można łamać wolnej woli i człowiek musi dobrowolnie oddawać swoją energię, więc dlatego istnieje New Age, tylko 10% z jego nauk jest prawdziwych, reszta to kłamstwa. Człowiek który szuka prawdy odsuwa się od religii i wpada w kolejną pułapkę. Po otwarciu czakr następują liczne ataki, każda istota może podpiąć się i wziąć to co chce. Obronienie się będzie bardzo ciężkie. Złe istoty wyczuwają ludzi z otwartymi centrami energetycznymi, dokładnie tak jak rekin wyczuwa krwawiące zwierzę w wodzie, po prostu majstrując z czakrami jesteśmy na przegranej pozycji. Trzeba je z powrotem zamknąć.
System energetyczny który znamy ze zdjęć ezoterycznych został nam narzucony po to, aby złe istoty mogły łatwiej czerpać od nas energię i zniewalać nas. Nasza energia zamiast krążyć w nas zostaje rozdzielona na rodzaje i skupiona w jednym punkcie, powstają odpowiedniki ziemskich portali. Z nich również można czerpać energię, to są czakry Ziemi. Poprzez koncentracje na danym punkcie można wpłynąć na umysł człowieka, można go opętać, karmić się nim, doprowadzać do chorób i wiele innych.

Nasz prawdziwy system energetyczny wygląda całkowicie inaczej. Człowiek posiada rdzeń energetyczny, któremu umiejscowieniu odpowiada nasz rdzeń kręgowy, najszerszy jest on w naszym centrum, wewnętrznym słońcu który jest umiejscowiony w klatce piersiowej, tam gdzie jest serce. Taki wygląd układu energetycznego sprawia, że złe istoty mają bardzo utrudniony dostęp do niego. Trudniej jest manipulować taką osobą, a energię można od niej pobierać tylko poprzez emocje, dolegliwości fizyczne


rdzeń człowieka, przypomina bardzo pole elektromagnetyczne Ziemi

Nie tylko ludziom zmieniono układ energetyczny, zwierzęta również mają niewłaściwy. Poniżej przedstawiam czakry kota i psa, chociaż mają je też inne gatunki.