Niektórzy ludzie mają u swojego boku opiekuna
duchowego, niektórzy mają nawet kilka takich istot.
Żyjemy w świecie zmodyfikowanym przez istoty
pasożytnicze. W świecie dostosowanym do ich potrzeb. Większość tych istot potrafi
zmieniać swoją formę i przybierać korzystną dla nich. Mogą pojawiać się w snach
i udawać bliskie nam osoby, mogą pomimo swojego przerażającego wyglądu przybierać
postać aniołów. Mogą nawet wytworzyć wokół siebie pozytywne wibracje które
dadzą nam złudzenie, że mamy kontakt z dobrą istotą. Ich zdolności przekraczają
nasze i to jest pewne.
Na Ziemi istnieje wiele programów, które kontrolują
jej mieszkańców. Jest to np. cykl inkarnacyjny, który kontrolują różne
cywilizacje pozaziemskie, a jest ich ok. 20! 20 pasożytniczych cywilizacji,
które rządzą nami z ukrycia przez całe wieki. Cywilizacji, które chcą żywić się
naszą energią, emocjami i cierpieniem. Istot które swoimi zdolnościami potrafią
wpłynąć na dusze aby ta uwierzyła, że jest złą istotą i musiała tutaj coś odpokutować.
Te istoty są bardzo różne pod względem genetycznym,
niektóre przypominają jaszczurki, inne owady, szaraki, niektóre są podobne do
ludzi o wyglądzie humanoidalnym, jeszcze inne są czystym światłem. Wszystkie
łączy jeden program, który wspólnie tworzą. Po śmierci człowiek udaje się do
światła, bo to jest pierwsza rzecz jaką zobaczy po śmierci, więc nie wiedząc
gdzie iść, udaje się właśnie tam. Często za namową bliskich i świętych. Tak jak
pisałam we wcześniejszych postach jest to maszyna, która służy do programowania
duszy, aby żadna nie przypomniała sobie kim jest, ani jaką ma misję. Dzięki tej
energii w tunelu dusza zostaje tak otumaniona, że nie ma zamiaru opuścić tego
pasożytniczego systemu, zapomina że ma taką możliwość.
Różnymi duszami zajmują
się różne cywilizacje, zależnie od ról jakie miała odgrywać na Ziemi. Pojawiają
się wtedy w tunelu i nauczają, wmawiają chore idee typu: „Cierpienie
uszlachetnia”. Wmawiają duszy, że musi ona pozostać na tej planecie i pomagać
ludziom, że musi nauczyć się przebaczać poprzez śmierć bliskich, że nie nauczyła
się jeszcze prawdziwie kochać i że musi nauczyć się miłości poprzez cierpienie.
Drakonie interesują się duszami, które wcielają w
postacie ze świata polityki, farmacji, mediów, naukowców, wojskowych. Te
właśnie osoby są pod największą kontrolą, mają za zadanie być przekaźnikiem
tych okrutnych istot. Wystarczy popatrzeć na władze na tej planecie, na rozwój
medycyny, informacje w mediach i jakość jedzenia by wysunąć własne wnioski.
Istoty znane nam jako „dobre” takie, które podają
nam m.in. channellingi o miłości i o wielkim wzroście duchowym ludzkości
werbują „opiekują się” ludźmi którzy są zagubieni, doświadczyli wiele cierpień,
czują się nie kochani, mieli trudne dzieciństwo, lub nie mieli go w ogóle.
Twierdzą, że Ci ludzie muszą doświadczać tylu cierpień, aby udoskonalić swoją
duszę, aby stać się czyści itp.
Istoty owadopodobne interesują się osobami z
zaburzeniami psychicznymi, ponieważ one same takie cechy wykazują. Interesuje
ich u ludzi agresja, choroby psychiczne, zagubienie w świecie, problemy z
identyfikacją swojej płci, depresje.
W przypadku przynależności duszy do gadów, szaraków,
modliszek… nie ma się anioła stróża, lecz kontrolera – cichy głos w głowie, w
snach który podpowiada jakie decyzje w życiu wybierać.
Jeśli zostało się zwerbowanych przez tych „lepszych”
to otrzymuje się pomoc duchową, ale nie za darmo, zapłatą jest energia życiowa.
Anioł stróż jest przydzielany podczas wybierania wcielenia, już po przejściu
przez ten tunel. Aniołami zostają istoty ludzkie, które zakończyły swój cykl
inkarnacyjny, ale postanowiły nie opuszczać tego systemu i zamieszkują jeden z
sektorów świata astralnego. Podczas podejmowania decyzji o wcieleniu, „dobrzy”
kosmici pytają się duszy czy chce mieć pomoc, aby przedwcześnie nie stracić
życia, lub zdrowia, aby nie doświadczać ataków ze strony innych cywilizacji.
Jeśli dusza się zgodzi to zostaje wysłana wiadomość do tego sektora z istotami
anielskimi i te które chcą tej danej osobie pomóc przychodzą. Anioły
pośredniczą pomiędzy kosmitami, a ludźmi i przekazują urządzenia dla duszy
które najpierw otrzymuje anioł i ma je zamontować człowiekowi. To jest po to
aby anioł zawsze wiedział kiedy jest potrzebna pomoc, bo nie zawsze będzie stał
przy człowieku, większość czasu będzie spędzać w swoim wymiarze.
Umiesz liczyć? Licz na siebie.
Czasami człowiek nie ma takiego anioła, lecz odczuwa
obecność zmarłych bliskich którzy chcą pomóc, lub nie umieją opuścić tego
świata. Demon też może udawać dobrą istotę na początku, a i kosmita może
zmienić swój wygląd i wibracje tak jak pisałam wcześniej.
Można łatwo rozpoznać, kogo ma się u swojego boku. W
tym celu należy wyćwiczyć swoje zdolności, otworzyć się po prostu na nie. Z
poziomu świata astralnego wybadać te istoty, to nie musi być OOBE, lepsze
efekty daje autohipnoza, hipnoza regresyjna. Po prostu macie wyrazić intencję,
aby ta istota pokazała swoje prawdziwe oblicze zdjęła maski i wtedy zobaczycie
kto wam pomaga. Jeśli odczuwacie tamten świat, widzicie aury itp. To możecie
spróbować metody z kolorem pomarańczowym. Otoczcie tą istotę tym kolorem i
zapytajcie się czy jest dobra, czy jest po to aby wam pomagać, chronić was.
Jeśli pomarańczowy zmieni kolor to ta istota kłamie, jeśli pozostanie taki sam
to znaczy, że mówi prawdę. To jest test na prawdomówność w tamtym wymiarze i
działa na wszystkie istoty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz